Autor |
Wiadomość |
Obiwan Kenobi
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:01, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Uuuu... to lipa
Żeby się nie wpieprzać w fabułę to tak na prędce wymysliłem taki zarys:
Trzech ludków ubrać w tuniki i z Dragonem ustawić z tyłu zamku- dragon młodych uczy walczyć (oczywiście młodzi oklepują się białymi rurkami). Ja z tarasu sobie obserwuję. Dragon macha do mnie, ja do niego, uśmiechamy się etc. po czym idę do niego pomóc w treningu. W trakcie ustawiania młodzieży, poprawiania postaw itp. zza winkla wychodzi dwóch złych. Młodzieży gestami nakazujemy wycofanie się do świątyni po czym stajemy naprzeciw złym. Startujemy do siebie z Daxerem, naparzamy się przez chwilę, ja go uszkadzam, on mnie zabija.
Dragon dobija uszkodzonego Daxera i finalny pojedynek to Dragon vs Gordon.
Wiem, że to takie tanie, ale tak z nabiegu to może wyjść w miarę przyzwoicie i w miarę przekonująco.
Natomiast jak Daxer wpadnie w całą piątkę i szybkimi sprawnymi cięciami zaszlachtuje wszystkich to też może być- w końcu to zabawa i ma być wesoło
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luciferius
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Wto 23:13, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
oooooo!!!! widzę wenę twórcza u kogoś!!! i mi się ona podoba i to bardzo, bardzo a mało co podobają mi się cudze pomysły!!! ObiWan,, masz łep na karku!!!!!
Tylko czy nastarczy tyle kostiumów?
Jeśli wyda mi się coś do poprawy to zmienię i przedstawię jutro lub w czwartek, fabuła będzie wydrukowana jakby co.
ObiWanie moje GG 23557472 bo coś mi się widzi że będziesz dobrym scenariopisarzem jesli chodzi o mój drugi poważny projekt związany z SW .
Tylko jeszcze jak nagrać sceny koło zamku czy skoro tam w ch*ja ludzi będzie?
Ostatnio zmieniony przez Luciferius dnia Wto 23:22, 21 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ison
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:36, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
zawsze można w parczku ... tam prawe nikogo nie ma ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiwan Kenobi
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:51, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tył Zameczku ma parę fajnych miejsc- kręciliśmy tam jeden z pierwszych fanfilmów. Młodzi Jedi to Ison, Azerius i jeszcze kogoś się znajdzie np. Leia albo Tonks- zawsze niewiasta korzystne wrażenie sprawia
Fabuła jest minimalna- parę takich rzeczy z nabiegu już robiliśmy gdzie w ciągu paru minut nakreślało się co chcemy zrobić i wychodziło. Dodatkowo jak Olorin stanie za kamerą to będziemy mieć sporo fajnych ujęć.
Ja bym jeszcze na zakończenie dodał: ,,A potem wszyscy w świetle zachodzącego słońca odpłynęli do ogródka piwnego... I pili długo i szczęśliwie"
Ostatnio zmieniony przez Obiwan Kenobi dnia Wto 23:56, 21 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 0:00, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Obiwan Kenobi napisał: | ,,A potem wszyscy w świetle zachodzącego słońca odpłynęli do ogródka piwnego... I pili długo i szczęśliwie" |
Znowu? Ta fabuła już mnie nudzi. Co konwent to samo zakończenie, może tym razem postarajmy się o coś... no nie wiem ciekawszego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiwan Kenobi
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:03, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dragon napisał: | Obiwan Kenobi napisał: | ,,A potem wszyscy w świetle zachodzącego słońca odpłynęli do ogródka piwnego... I pili długo i szczęśliwie" |
Znowu? Ta fabuła już mnie nudzi. Co konwent to samo zakończenie, może tym razem postarajmy się o coś... no nie wiem ciekawszego |
Dobra- specjalne dla ciebie: ,,I w żyłę dawali aż do Złotego Strzału..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 0:05, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Już lepiej. Przynajmniej coś nowego i innowacyjnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ison
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:19, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
eeee panowie ... wie że midichloriany są dla was ważne ale proszę ... to co się dzieje za kulisami konwentu lepiej niech tam zostanie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 0:20, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Toć to nie kulisy, to integralna część konwentu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiwan Kenobi
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:28, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dragon napisał: | Toć to nie kulisy, to integralna część konwentu |
Dlatego pierwsze zakończenie bardziej mi się podobało- było takie prawdziwe i realistyczne... nawet nie trzeba by krzesać z siebie odrobiny aktorstwa tylko pozostać sobą. Można by nawet popuścić wodze fantazji np. ,,Dragon wytrwał aż do bladego świtu..." chociaż w to by fani w życiu nie uwierzyli
Ostatnio zmieniony przez Obiwan Kenobi dnia Śro 0:29, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ison
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:29, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
... "Oficjalnie" w zamku jest zakaz midichlorianów... niepełnoletni i tacy tam oraz jazdy z panami w niebieskich uniformach z pod znaku srebrnej gwiazdy i dwóch bransolet
Ostatnio zmieniony przez Ison dnia Śro 0:30, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obiwan Kenobi
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:30, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ison napisał: | ... "Oficjalnie" w zamku jest zakaz midichlorianów... niepełnoletni i tacy tam oraz jazdy z panami w niebieskich uniformach z pod znaku srebrnej gwiazdy i dwóch bransolet |
Powiedz to Yeleniowi... albo reszcie ELYTY 91
Ostatnio zmieniony przez Obiwan Kenobi dnia Śro 0:31, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 0:32, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Dziwne bo jestem prawie pewien, że zawsze przed zamkiem był ogródek piwny, więc z tym zakazem nie przesadzajmy
Obiwan Kenobi napisał: | Można by nawet popuścić wodze fantazji np. ,,Dragon wytrwał aż do bladego świtu..." chociaż w to by fani w życiu nie uwierzyli |
Dzięki wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć
Ostatnio zmieniony przez Dragon dnia Śro 0:32, 22 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ison
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 0:33, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Obiwan Kenobi napisał: | Ison napisał: | ... "Oficjalnie" w zamku jest zakaz midichlorianów... niepełnoletni i tacy tam oraz jazdy z panami w niebieskich uniformach z pod znaku srebrnej gwiazdy i dwóch bransolet |
Powiedz to Yeleniowi... albo reszcie ELYTY 91 |
... moritures de saluta (czy jakoś tak) ... chociaż stop ja chce jeszcze pożyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azerius
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 1:13, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm...jedi giną, Obi i Dragon sie napier**ją...hmm...a co robią adepci ? wsuwają popcorn, popijają piwko i podziwiają pojedynki a potem uciekaja czy co ? Nie lepiej żeby jakiś uczeń (może ja) przejdzie na strone złych ? wtedy można by 3 pojedynki zrobić. Najlepiej potem po wygranej walce z jedi, żeby ten upadły adept, klęknął przed którymś ze złych a ten zamiast przyjąć go na swojego ucznia, go zabija. Taka scena mogła by sie moim zdaniem nadać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barrahh
Moderator
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:21, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Obiwan Kenobi napisał: | Uuuu... to lipa
Żeby się nie wpieprzać w fabułę to tak na prędce wymysliłem taki zarys:
Trzech ludków ubrać w tuniki i z Dragonem ustawić z tyłu zamku- dragon młodych uczy walczyć (oczywiście młodzi oklepują się białymi rurkami). Ja z tarasu sobie obserwuję. Dragon macha do mnie, ja do niego, uśmiechamy się etc. po czym idę do niego pomóc w treningu. W trakcie ustawiania młodzieży, poprawiania postaw itp. zza winkla wychodzi dwóch złych. Młodzieży gestami nakazujemy wycofanie się do świątyni po czym stajemy naprzeciw złym. Startujemy do siebie z Daxerem, naparzamy się przez chwilę, ja go uszkadzam, on mnie zabija.
Dragon dobija uszkodzonego Daxera i finalny pojedynek to Dragon vs Gordon.
Wiem, że to takie tanie, ale tak z nabiegu to może wyjść w miarę przyzwoicie i w miarę przekonująco.
Natomiast jak Daxer wpadnie w całą piątkę i szybkimi sprawnymi cięciami zaszlachtuje wszystkich to też może być- w końcu to zabawa i ma być wesoło |
Zawsze można ambitniej:
Obi i Dragon w swojej grupce treningowej mają jednego starszego ucznia na którym mogą pokazywać postawy. Ten uczeń zostaje z nimi na polecenie mistrza, by walczyć z sithami. Jednak kiedy zapalają miecze i ruszają do walki ten krnąbrny uczeń gasi miecz i odmawia poświęcenia. Stoi z boku i patrzy by po skończonej walce wejść w łaski sithów, przyjąć błogosławieństwo mistrza Gordona i dobić z zimną krwią Obiwana (ranionego wcześniej przez Daxera).
Planuję być na DFach gotowy do pomocy w czymkolwiek
Gordon napisał: | Ten filmik będzie bardzo niesmaczny, z tych względów, że Ci jedi statyści zginą od ręki ucznia sith |
A co tu takiego niesmacznego ?
Jeden ze statystów może się poddać oferując się ciemnej stronie.
Wtedy ten krnąbrny uczeń nie zabije obiwana tylko właśnie tego statyste.
Korrupcja i rozwałka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luciferius
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Śro 12:43, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ehh... ja się trzymam pomysłu obiwana z tym, że Daxer wpada i wyżyna wszystkich adeptów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 12:47, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no pomysł za zdradą by nie był zły. Gdyby jeden z adeptów na przykład zaatakował od tyłu Jedi zabijając go. Sith by mu podziękował zabijając jego i później walka dwóch sithów na mistrza jedi. To by wcale nie było głupie moim zdaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luciferius
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Śro 13:02, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
mogło by byc, ale nie dwóch sitów na jednego mistrza ginie jeden mistrz jedi i jeden uczeń mistrz i tak jak to ująl ObiWan, finalowa walka ja i Ty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragon
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stargard/Toruń
|
Wysłany: Śro 13:23, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Walka finałowa może być ty i ja. To przecież w walce dwóch na jednego, łatwo jest się pozbyć jednego z sithów
|
|
Powrót do góry |
|
|
|