Jasełka Star wars

Obiwan Kenobi

Jak niektórym zapewne wiadomo padł pomysł na zrobienie jasełek gwiezdno wojnowych na imperiadzie grudniowej.
I w związku z tym ja mam taki pomysł, aby potraktować to z humorem, co jednak może skończyć się urażeniem czyichś uczuć.
Pomysł jest taki:
Ekran i rzutnik- Najpierw krótka opowieść filmowa z narratorem (proponuję Wedge'a) ,,W czasach gdy zepsucie osiągnęło niespotykaną skalę (zdjęcie jakiejś zgnilizny) pojawiła się,wprawdzie wątła, ale jednak nadzieja na poprawę. Lata świetlne temu pojawiła się przepowiednia o Wybrańcu, który zapanuje nad ową zgnilizną przywracając równowagę Mocy. Prawdziwi wierni i słuchacze jedynego radia, które prawdę głosi z niecierpliwością oczekiwali znaku- gwiazdy zwiastującej narodziny wyżej wspomnianego.
Jakoż i ukazała się gwiazda (Deadstar lecąca w stronę Alderanu)"
,,Nie była owa gwiazda taką jakiej oczekiwano, ale co tam..." (Deadstar rozpieprza Alderan)
,,W Samym centrum galaktyki zapanowała euforia" (Ujęcia z ,,Powrotu Jedi" po rozwaleniu DeadStar)dłuższa pauza a potem westchnienie
,,Jednakowoż niezbadane są ścieżki Mocy... Jak to się dziwnie w świecie plecie na Coruscant zabrakło miejsca- zresztą tam zawsze jest tłoczno (ujęcia z ,,Zemsty Sithów- bitwa nad Coruscant), więc pzyjście na świat wybrańca odbyło się zupełnie gdzie indziej (najazd na Tatooine, najazd na dom Larsów)
I tutaj zaczynamy my:
(kawałek materaca- może być dmuchany i leżący na nim Rysiek w stroju Anakina) Wchodzi Józef Kenobi w płaszczu z gaffi tuskena i Padme boska.

Siusiumajtek

no niezle ale jeszcze sie dopracuje i bedzie bardzo fajne.

astaroth

i trzech króli odprawiający modły do Anakina (Ryska) Very Happy

Komisarz Sev

Obi, mnie tylko jedna rzecz interesuje - po ilu piwach napisałeś ten scenariusz ? Very Happy

Obiwan Kenobi

Józef Kenobi: Ale nieładnie nas potraktowali w tej stolicy... Toż to zgroza!
Padme: A czego się spodziewałeś? Czerwonego dywanu i owacji na stojąco?!
W stolicy mają całą swiątynię wybrańców... znaczy się tych co przeżyli prześladowania Heroda i jego rozkaz 66"
(chwila błąkania się wokół leżacego Ryśka)
Józef: Ale sama przyznasz, że to trochę przegięcie. Już do Lucasa łatwiej się dostać, niż do starego Palpiego... A swoją drogą to senat mógłby się trochę postarać- jakieś becikowe, albo cuś. Przecież nie codzień rodzi się Wybraniec
Padme: A skąd ta pewność, że to Wybraniec?
Józef: No popatrz na niego... Kto jeszcze przychodzi na świat w tunice i z mieczem? A jak wyjrzysz na zewnątrz to zobaczysz dziwną gwiazdę.
(Padme wychodzi. Józef chwilę się błąka, wreszcie wzdycha)
Józef: Oh! Jesus..;.
Rysiek:Yes my Master?
Józef: Ty leż tam jak leżysz... A w ogóle to ja nie lubię jak spikasz tu mi w obcym linguicz.
(słychać rumor. wpada padme)
Padme: O Mocy! Kogoś tu przyniosło
(wchodzą trzej królowie:Sidious, Vader i Yoda)

Obiwan Kenobi

Tutaj chwilowo zabrakło mi weny twórczej- jestem absolutnie trzeźwy... God damn it!

Obiwan Kenobi

Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na owe jasełka to się zgłaszać- mój pomysł po dogłębnym przemyśleniu sprawy wydał mi się trochę szczeniacki i pomimo iż nie raczej nie jestem świetojebliwy, to mam wrażenie, że jako widz poczułbym się nieco urażony takim czymś

Olorin

ja tego nie widze i raczej nie robił bym sobie takich jaj bo faktycznie mozna kogos uraźić

Azerius

Obi rozumiem Twoje poczucie humoru Smile

turlałem sie na podłodze z dobre 10 min...ale mimo wszystko Olo ma racje...cholera lepiej tych moherów nie urazić bo inkwizycje na nas ześlą i bedziemy mieli przesrane i nas na stosie spalą. Uważam że lepiej nie robić jasełek gwiezdnowojennowych.

Barrahh

Hego Damask

hmm... w końcu to fani raczej będą oglądać, więc wiedzieć będą, że to nie na poważnie. No chyba, że któregoś to obraża. Ale ogólnie to zgadzam się z Mortyfikatorem Razz

A do roli Jezusa (Anakina) to się nadaje raczej Mały Yoda Razz

Olorin

ja mówie że JA bym tego nie robil Razz

jak chcecie to róbcie popieram wszystko co jest w ramach dobrego smaku oczywiscie : >

Taraissu

Jako rzekłam, tako powtórzę, że jeśli potrzebna jest jakaś para Padme...lub inna para postać, możecie mnie doliczyc do projektu, jako jasełkowego weterana ( w swej życiowej karierze byłam już śpiewającym pastuszkiem, śpiewajacym aniołem, niemą mieszczanką, solowym wokalem kolęd i kolędnikiem. Co znaczy, że tym już nie chcę być Razz

, ale wszystkie inne postacie wchodzą w grę) Cool

Mój agent się z Wami skontaktuje Razz

Wedge

Łedż chcieć jasełka na grudniową Imperiadę. I trzymać kciuki za projekt Smile

khamul · Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

mi sie pomysl podoba, jak wiekszośc takic lączeń
Kiedyś brałem udział w jaselkach gdzie miast pastuchow były homelessy a zamiast heroda siakis biznessboss mafijny. oczywiscie wszystko w dzisiejszych czasach. wiec zamiast złobka z siankiem bylo poslanie z kartonu;). jakby co chetnie wewzme jakas mala role

Barrahh

A co powiecie na to, żeby z tego wyszła dodatkowa zabawa: Kto znajdzie najwięcej nawiązań do filmów innych niż SW ?
Np. "I tyle nam z chwały Rzymu." - jeden z trzech króli po potyczce z Tuskenami Twisted Evil

Obiwan Kenobi

Ja dalej jestem jak najbardziej za pomysłem Jasełek- i mój wstęp też zostawiłbym bez większych zmian, natomiast cała reszta to już mam mieszane uczucia: zgoda Deadstar jako gwiazda betlejemska bo to ładnie pasuje, zgoda na trzech króli: Sidious ( ktoś oddał płaszcz lordowi?), Vader- mam hełm, a resztę się dosztukuje. Myślałem o Yodzie jako trzecim, ale jeśli Mały Yoda ma być Jezusem to na trzeciego króla proponuję Georga Lucasa- ktoś chętny?

Azerius

Barraszku źle mnie zrozumiałeś. Wcale nie powiedziałem że pomysł jest zły, wcale nie powiedziałem że dla mnie są w pomyśle szyderstwa bo lubie takie akcje z jajem, poza tym nie powiedziałem także że w fanklubie są mohery tylko poza nim. Wiesz powiedzmy że sie zdarzy tak że ktoś całkowicie z zewnątrz sobie obejrzy te jasełka i moze sie czepiać. Tylko o to mi chodziło. Co do pomysłu jestem bardzo chętny Very Happy

Piszę sie do każdej roli...mogę nawet zagrać Jar-Jara Very Happy

Barrahh

Hego Damask