Tatooine II

Wedge

Jak w temacie. DF'y już za nami, warto więc zacząć się zastanawiać co dalej. Sztandarowym projektem, który już od jakiegoś czasu majaczy na horyzoncie jest kolejna odsłona naszego autorskiego konwentu Tatooine, która ponownie miałaby się odbyć zimą (styczeń 2011), prawdopodobnie znów w leśnickim Zamku.

Ale nie ma niestety tak dobrze. Osobiście jedyny sens w organizacji drugiego Tatooine widzę w sytuacji, gdy będzie lepszy niż pierwszy, a zatem gdy zostaną naprawione niedociągnięcia i wpadki jedynki - polecam wszystkim zwłaszcza dosyć negatywną opinię serwisu Gildia.pl (zaznaczam - negatywną, choć sprawiedliwą). Jak pamiętamy kilka potknięć było, choć konwent trwał tylko dwa dni. I tym razem powinny to być dwa dni, np. weekend 15-16 stycznia 2011.

Największą bolączką pierwszej części był brak ludzi. Praktycznie konwent został zorganizowany przeze mnie i Taraissu z ogromną dozą wsparcia Malaka. Pozostali z Was oczywiście też nas wsparli, rewelacyjnie i bardzo odpowiedzialnie asystując nam w samym Zamku przed, w trakcie i po imprezie, dzięki czemu udało się wyjść zwycięsko, a ludziom się generalnie konwent podobał (pomijam Voo Ya z wiadomych przyczyn).

Osobiście na drugim Tatooine widziałbym równoległe cztery bloki atrakcji + piąty blok atrakcji dla dziatwy. I tak:

1) Blok sali widowiskowej - tutaj miałyby miejsce atrakcje specjalne, takie jak ważne prelekcje, pokazy, przedstawienia czy projekcje filmów, a także Gala Fandomu
2) Blok Zielony - przede wszystkim prelekcje, zabawy i konkursy dla dzieciaków
3) Blok Żółty - prelekcje i konkursy dla "cywilów", czyli fanów fantastyki, aczkolwiek niekoniecznie znających się na SW
4) Blok Czerwony - prelekcje i konkursy dla nerdów, czyli SW-owego fandomu
5) Atrakcje dla dziatwy (opcjonalnie) - a zatem szeroko rozumiane wystawy, akademie, treningi i inne rzeczy z zakresu takich grup jak obydwa Legiony, Starship Executor (tak, wiem...), SWAT (tak, też wiem...) czy jeszcze coś zupełnie innego.

Nie ukrywam, chętnie zobaczyłbym taki konwent na żywo. Ale razem z Taraissu nie mamy absolutnie żadnej fizycznej możliwości, aby wznieść się ponad poziom Tatooine I - a musimy celować wyżej. Dlatego powiedzmy to sobie wprost:

ABY ODBYŁ SIĘ "TATOOINE II" MUSI SIĘ DO NIEGO ZGŁOSIĆ DUŻA GRUPA ODPOWIEDZIALNYCH ORGANIZATORÓW

Co rozumiemy przed dużą grupę? Kilka osób, które będą czuwać nad całością konwentu. Co najmniej po jednej na blok - i nie mam tu na myśli jedynie siedzenia w sali na samym konwencie i pilnowania czy wszystko działa. Koordynator bloku to osoba która musi zebrać prelekcje do bloku (często sama prosi fanów, by zechcieli jej zgłosić coś do bloku), ułożyć plan godzinowy, zebrać zamówienia na sprzęt a potem fizycznie siedzieć na miejscu i pilnować. Zatem przy założeniu, że atrakcje dla dziatwy robiłby ktoś z Legionów/innych grup, potrzebowalibyśmy 4 koordynatorów + jednej osoby do koordynowania wolontariuszy od dyżurów.

Zdecydowanie musielibyśmy utrzymać system dyżurów z jedynki, aczkolwiek zrobić teraz pod 2-3 godziny (zwłaszcza, że pewnie musiałyby być ze 2-3 osoby naraz, by pilnować każdego piętra). Zatem dosłownie każdy z Was musiałby się przyłożyć.

Razem z Taraissu moglibyśmy wziąć na siebie obowiązek ustalania wszystkiego z Zamkiem i spełniania roli pośrednika, zwłaszcza że atrakcje typu gamesroom zapewne zrobiliby Ci sami ludzie, co teraz na DF. Na Was spoczywa część merytoryczna.

Ale musicie być jednego świadomi. Koordynatorem może zostać tylko osoba odpowiedzialna. Czyli nie może być tak, że na tydzień przed konwentem ktoś nam powie, że nie może wpaść bo matura/sesja/urodziny/chrzest/pogrzeb/obieranie ziemniaków, czy cokolwiek innego mu się zdarzyło. A nawet jak się zdarzy, to musi przysłać równie odpowiedzialne i zorientowane w temacie zastępstwo. I nie ma tak, że zniknie na czas konwentu, bo woli popić z kolegami. Musi być cały czas gotowa do działania, na okrągło. Tak jak my z Issu, ale skoro my tak możemy, to Wy na pewno również dacie radę.

Co do ceny - być może trzeba będzie wprowadzić małą odpłatność za konwent (niewielką, bo to przecież tylko dwa dni), na pewno zostanie też opłata noclegowa. Co do miejsca noclegu to jeśli nie uda się załatwić Zamku to być może weźmiemy DF'ową szkołę z bezwzględnym i pewnym transportem busem, bo to jednak styczeń.

Oto nasze propozycje. Znajdą się chętni do organizacji, będzie następny Tatooine. A jeśli nie... Cóż, teraz wszystko w Waszych rękach.

Powodzenia i niech Moc będzie z Wami Smile

Karol_Hellruner

Ja bym się chętnie zajął. ale.. no właśnie wtedy jest sesja! Tak jak w tym roku mi się udało, to teraz może być ciężej. Tym bardziej, że przez ową sesję nie mogłem być na DFach niestety.
Jednakże na pewno chciałbym zrobić z grupką osób przedstawienie.
Jedną prelekcję dla nerdów, jedną bardziej science fiction.
Jakiś konkursik hardcorowy Wink

Może jakiś dodatkowy punkt programu, bardziej zaskakujący.

To mogę na pewno obiecać. Dyżurować też mogę nie ma problemu. Konwent musi się odbyć, a jak będzie dodatkowe drzewko programowe dla science fiction (nie tylko SW) to więcej osób się zjawi wtedy Smile

Malak The Sith Lord

To ja może od razu napisze, że tak jak w tym roku co nie co pomogłem w miarę możliwości swych, to w przyszłym odpadam ze względu na sesje/studia/etc. Niestety pierwszego roku nie mogę za nic odpuścić.

Vissan · Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Na poprzednim Tatooinie niestety nie byłem i zabrakło mi jednego dnia przed wylotem żeby się jednak pojawić. Natomiast w tym roku cokolwiek by nie było postaram się przyjechać (sesja to żadne wytłumaczenie!)

Moja opinia cywilna, tzn jako mnie Vissana bądź jak kto woli Nunho Vissana z krwią Koreańczyków na butach jest może nieco kontrowersyjna, zwłaszcza, że na pierwszej edycji nie byłem, no ale nie obrazicie się mam nadzieję, jeśli się wypowiem:

Otóż, ja najchętniej widziałbym konwent stricte dla SW nerdów. Myślę, że jest już wystarczająco dużo imprez (vide DFy, a ze stricte SW to StarForce) adresowane do wszystkich. Oczywiście, wiem, że takie założenia są niezbyt realne z powodów finansowo organizacyjnych, niemniej taka jest moja opinia.

Kontynuując, dalej prywatną opinię, nie chciałbym przyjeżdżając na Tatooine II zajmować się bawieniem dzieci, zresztą z tego co mi wiadomo to część członków legionów jest nastawiona do bawienia dzieci na anty. Ale mówię tu tylko za siebie. Wiem że to trochę nie fair w stosunku do Wedge'a i Issu ale na tą imprezę wolałbym przybyć bardziej jako Vissan- nerd niż Vissan członek EB i PG, choć w sumie taka sytuacja jak była na Pyrkonie czy DFach właśnie była imho ok i nikt się troopowaniem nie przemęczał, nikt na siłę dzieci nie bawił itp. Oczywiście jeśli by od tego zależały jakieś losy świata czy tam być albo nie być to wiadomo, zrobię swoje Smile

W każdym razie bardzo chętnie przygotuję punkty programu jak i pomogę w tym i owym. Zresztą, jeśli chodzi o bawienie dzieci to tak jak mówiłem jest to moja opinia i nadal duża część PG i EB podejrzewam jeśli by przybyła to wzięła by udział w organizowaniu tym podobnych atrakcji.

PS: pewnie zaraz mnie Shv zjebie jak mu posta pokaże Razz

EDIT: Aha, nadto, choć ciężko deklarować coś takiego już teraz to jako że Poznań a Wrocław to jak rzut beretem to chętnie przybędę dzień wcześniej (jak się uda urwać z zajęc a jak nie to choćby i wieczorem) aby coś dopomóc na miejscu.

Azerius

Ja się mogę zaliczyć, bo raczej nic my w styczniu nawet nie wypada. Mogę zrobić i prelekcję tak jak i patrole. Wedge count me in !

Rav

mnie doszły słuchy, że jakoś w styczniu mam mieć studniówkę, tylko dokładnie nie wiem kiedy.

Morgoth

Ja tak samo jak Azerius mogę zrobić 2 prelekcje i patrol

Hego Damask

Hm, jak pisałem, mogę się pobawić w koordynatora dyżurów Razz

skrzat

Taraissu

skrzat

Taraissu

Ri

Ach, Tatooine, gdzie wszystko się zaczęło.

Ostrzę sobie zęby na jakiś wyjątkowy punkt programu... Może by tak coś muzycznie? No bo od LARPa chyba się nie wykręcę... Razz

Rozważam różne możliwości. Smile

Na pewno zagospodaruje trochę czasu wewnątrz programu swoimi pomysłami. Very Happy

Vissan · Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Od Larpa się nie wykręcisz. Smile

Przypominam że chętnie pomogę, czy to w zakresie punktów programu czy też (w miarę możliwości na uczelni) wcześniejszym przybyciem i fizycznym działaniem.

Komisarz Sev

Mając nadzieje, iż do zimy uda mi się pokonać całkowitą niechęć do jakichkolwiek działań fizycznych, deklaruję się do pomocy fizycznej, technicznej i wszelakiej Very Happy

Bolek · Dołączył: 04 Paź 2009 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Nerdy, czy jest opcja żeby przyjechać już w piątek? Trochę godzin mam do was z Kujaw żeby w sobotę się zjawić Razz

Wiem, że jeszcze mnóstwo czasu, ale chciałbym już wiedzieć czy jest "sens" przyjeżdżać skoro to 2 dni i zarówno pierwszy jak i drugi zleci mi w pociągu Razz

Komisarz Sev

Bolek, wpadaj, nie gadaj Very Happy

Wedge

Luke Skywalker

Dajesz Bolek, wakacje przeca Very Happy

Bolek · Dołączył: 04 Paź 2009 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Wakacje <33333

Kończą się w piątek jednak Razz

Zobaczymy, zobaczymy. Student jestem i nie wiadomo jeszcze co to w styczniu będzie. ALE! Postaram się.