CXXIX Imperiada - Sierpień 2014

Krasnal Adamu

I oby prawdziwe. Wolę 26 stopni i lekkie opady z Meteo niż 30 stopni i burzę z innego serwisu. Niech ktoś weźmie termometr, to sprawdzimy na miejscu Wink

Hego Damask

Dzięki Daali, Stele'owi i Krasnalowi za towarzystwo Smile

Oto zdjęcia Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Stele

Krystian, jak się zwiedzało Wałbrzych? Very Happy

Krasnal Adamu

Raczyłem się napojami, od których rósł mi poziom mana, więc mogę coś źle pamiętać, ale to chyba było tak:
- Wyruszyliśmy z Wrocławia we czworo;
- Konduktorka próbowała zahipnotyzować młodszą połowę z nas, żeby kupiła piwo starszej;
- W Wałbrzychu, pomimo starań, nie rozmnożyliśmy się do pięciorga;
- Wysiadając z pociągu, zgubiliśmy śledzącą nas grupę niezidentyfikowanych pogan z rogiem;
- Daliśmy się skusić ofercie marketu zawierającej rytualną kiełbasę śląską po rzekomo atrakcyjnej cenie;
- Aparat jednego z nas dosięgnęła klątwa rzucona przez grupę niezidentyfikowanych pogan z rogiem;
- Zdobyliśmy zamek, na którym spodziewaliśmy się przemiany wodę w piwo, Daala zdjęła spodnie, a Stele, który zdjął spodnie wcześniej, znalazł się w macicy;
- Klątwa rzucona przez grupę niezidentyfikowanych pogan z rogiem zaatakowała ponownie - zaliczyliśmy dwie gleby;
- Zgubiliśmy szlak, ale z gór zszedł starzec, który nauczył nas czytać mapę;
- Uratowaliśmy kamienny słupek. Słupek był nam wdzięczny, chociaż nie powiedział nam tego wprost;
- Weszliśmy na zamek. Zamku nie było. Było dziecko. Na dziecko nie weszliśmy;
- Również zdziesiątkowani zdobyliśmy Sokoliki, z których dostrzegliśmy cel naszej podróży;
- Daala zdecydowała, że nie pójdziemy zamkniętym szlakiem. Tylko to uratowało nam życie;
- Daala dobiegła na pociąg, który podstępnie podjechał nie na ten peron, na którym siedziała. Dobiegła - więc wariant z Wałbrzycha się nie powtórzył;
- Resztka grupy usiadła na przystanku autobusowym i czekała na pociąg.

PS Na zdjęciu 24 z 228 wyglądam przy Daali jak olbrzym Smile

Luke Skywalker

Czyli nie było ataku zombie i niewyżyty Stele w akcji, ciekawie Razz

Daala

Wiedziałam, że bez wzmianki o moim ściąganiu spodni się nie obejdzie... Razz

Wyborny facepalm :

Krasnal Adamu

Tak tylko dla statystyk pomierzone: przeszliśmy ok. 20 km (Daala ok. 18 km).

EDIT: Bo mi "jeden + osiem + nawias zamknięty" zmieniło na "jeden + buźkę".

Daala

Ekhm. Halo, szłam równo z wami, więc niby czemu mniej?

I to nie ja wymiękłam na końcu, miękka chałko Very Happy

Krasnal Adamu

No, przecież Cię nieśliśmy przez 2 km. Nie pamiętasz, bo byłaś pijana. I nieśliśmy, bo byłaś pijana Wink

Możliwe też, że po Twoim odjeździe poszliśmy do sklepu w centrum i z powrotem, bo plecaki nam za mało ciążyły.

A kto wymiękł już w połowie i nie wszedł na Starościńskie Skały?

A, tak wygląda ten zamek, którego nie znaleźliśmy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przypomina mi piaskownicę na moim podwórku.

Stele

Na Ślęży takie murki poukrywane w lesie zowią się "dawna zagroda dla bydła". Razz

Taraissu

Ven

Widzę, że wycieczka się udała. No mega zazdro! Sad

Też bym w górki poszła...

Daala

Adamus, tylko Ty latałes po tych skałach.

Ale na Sokolik juz tak dobrze Ci się nie wchodziło Razz

Krasnal Adamu

Zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kon

Mi się wydaje czy ktoś tu robi porządki na dysku?

Krasnal Adamu

Przeciwnie. Ktoś zaśmiecił sobie dysk Picasą.